Krzysztof Brejza

Ten sam M. Błaszczak, od którego skuteczniejszy w poszukiwaniu ruskiej rakiety był przypadkowy człowiek spacerujący po lesie, mówi o wiarygodności Polski w NATO. Ubrał się diabeł w ornat i ogonem na mszę dzwoni.

B. funkcjonariusze służb PiS, pracownicy instytucji państwowych, uciekając przed komisją ds. pegazusa stosują tanie knyfy żeby tylko nie odbierać korespondencji bliskie raczej środowiskom przestępczym lub zwykłym krętaczom. Taka jest prawda o tych "patriotach" i "bohaterach", ale też o aferze pegasusa, której boją się jak ognia. Ognia, który i tak prędzej czy później poczują na własnej skórze.

Olgierd L., opisany w głośnym raporcie PiS o Karolu Nawrockim, to nie tylko wyjątkowo zdeprawowany gangster, z dziwnymi kontaktami po rosyjskiej stronie, ale również człowiek niezwykle blisko związany ze środowiskiem wprost hitlerowskim. Niepojęte, że właśnie to środowisko miało możliwość za czasów kiedy Nawrocki był dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej, dostania zgody na profanowanie Westerplatte i kręcenie tam swoich obrazoburczych teledysków, w miejscu tak świętym dla Polaków.

Pawła Adamowicza nie ma z nami już od sześciu lat. Nasz żal i pustka wciąż jest nie do ogarnięcia. Niestety, nie wszyscy wyciągnęli lekcje z tej dramatycznej śmierci. Propaganda, nienawiść, polityczna premedytacja w odczłowieczaniu tych, których uważają za wrogów, wciąż trwa.

Karol Nawrocki zapowiada, że chce być prezydentem "pani Ani" i skróci kolejki do lekarzy. Otóż prezydentem nie będzie Pan niczyim.Co najwyżej kandydatem pana Jarosława, tego samego, za którego ośmioletnich rządów kolejki do lekarzy się wydłużały.

Taki cios od Nawrockiego w Lecha i Marię Kaczyńskich? „Ja swoje przywiązanie do wartości chrześcijańskich traktuję poważnie, więc obchodzę święta, które są bliskie mojej osobie” - tak kandydat PiS uzasadniał, że nie zapalałby świec chanukowych w Pałacu Prezydenckim. Tę tradycję wprowadzili Lech i Maria Kaczyńscy, robili to też w synagodze Nożyków, gdzie Lech Kaczyński był pierwszym powojennym prezydentem. Niepoważnie traktowali swoje chrześcijaństwo?

To, że politycy zw. z PiS nie mają granic w profanowaniu kościołów, jakoś się opatrzyło. Nawet to, że ksiądz z frakcji Sakiewicza, pod obrazem jasnogórskim, robi kampanię kandydatowi PiS. Jednak przywoływanie przez niego do polityki Ducha Świętego powinno zaniepokoić Episkopat. Czy zaniepokoi? Wątpię..

Z jednym się zgadzam. Nawrocki bardziej pasuje na stadionowego zapiewajłe niż na prezydenta RP. Szkoda, że przy okazji sprofanowanli Jasną Górę.

#PatriotyzmBudowania##Trzaskowski2025#

Ważna prosamorządowa i propaństwowa deklaracja @trzaskowski_ utworzenia specjalnego funduszu dla miast i mniejszych miejscowości tracących w ostatnich latach funkcje społeczne-gospodarcze.#Trzaskowskj2025#

Kiedy już wszyscy święci skrytykowali Nawrockiego za wykorzystywanie fuchy w IPN w kampanii, a nawet rzuciły się na niego tabloidy, bo przekraczał wszelkie granice, oznajmił że 15 stycznia idzie na urlop. Gdyby poważnie podchodził do przestrzegania prawa, złożyłby funkcję prezesa IPN, bo nie można jej łączyć z partyjną działalnością. I tyle na temat heroizmu Nawrockiego.